Przed trzema laty w szopie w Walimiu odkryto schowek. Wypełniony był zdjęciami i listami, głównie z okresu II wojny światowej. Łukasz Kazek, miejscowy pasjonat historii, najpierw ustalił, do kogo należało ukryte archiwum. Niedawno odnalazł w Niemczech autora listów, wówczas młodego żołnierza Wehrmachtu Łukasz Kazek, przewodnik turystów po zamku Grodno w Zagórzu Śląskim i poniemieckich podziemiach w Górach Sowich, pokazuje nam kilka pożółkłych ze starości i częściowo zniszczonych fotografii oraz listów. Przez ponad pół wieku leżały ukryte we wgłębieniu posadzki rozpadającego się budynku gospodarczego w centrum Walimia. Pod koniec II wojny światowej wielu Niemców, w obawie przed zbliżającą się Armią Czerwoną, niszczyło prywatne archiwa lub ukrywało je pod posadzkami, parapetami lub za futrynami drzwi. Czytaj dalej „Wojenne tajemnice prosto ze starej szopy”